Mijają dni, tygodnie a nawet miesiące pomiędzy jakimiś aktywnościami monstee na DA co jest powodem wyczekiwania do czasów, kiedy znowu będę mogła spamować czym się da i konwersować do późnych godzin na wszystkie możliwe tematy. Pocieszające jest chociaż to, że nie próżnuję nabywam co zjazd nowe skille, które zamierzam wykorzystać w odpowiedniej chwili. Szykująca się sesja zapowiada się znowu ciężko (a jakby to miało być inaczej) zwłaszcza, że wraz z całą grupą totalnie ze wszystkim odpuściłam i skończy się na kończeniu (a właściwie tworzeniu rzeczy od postaw) w ostatniej chwili.
W tym semestrze miałam okazję stanąć oko w oko z grafiką 3D (a raczej samymi początkami), która okazała się łaskawsza niż sądziłam i nie zabiła nikogo z nas tak jak się co poniektórzy (w tym ja) obawiali co mnie bardzo cieszy i motywuje aby oswoić się jeszcze bardziej z tymi wszystkimi trudnymi rzeczami jakie czają się pewnie w następnych semestrach. Tak czy siak półmetek licencjata już praktycznie osiągnięty (szybko zleciało) choć przyznam, ze to kryzysowy moment (bo kompletnie się nic już nie chce ^^).
Jak na masochistkę jaką jestem przystało jak to na mnie mawiają ziomki gdy wybieram sobie jakiś 'zacny' stuff do zrealizowania uznałam, ze najlepiej będzie strzelić sobie w stopę bądź w kolano (boleśniejsze zapewne) i na licencjata walnąć animacje! A co! Chyba dlatego pisze tego journala bo z dnia na dzień wizja tego co chce zrobić jest coraz mocniejsza i strasznie mnie z tego powodu nosi (a już teraz muszę zacząć). Liczę, ze tym razem uda mi się zrobić to tak jak chciałam, lepiej, płynniej i poprawniej i mam nadzieje, ze za rok o tej porze będę co prawda zmaglowana do granic możliwości, wymęczona ale z materiałem, którym będzie można poszaleć^^
Swoją drogą ciekawi mnie jak zdam tą sesję skoro AgataThinkyborsky rozbudziła na nowo we mnie miłość do mego ukochanego mmorpg Nostale przez co powróciłam do tego nałogu... WHYY?! WHYY NOW??! Anyway pomijając me rozterki przeraża mnie trochę fakt wyłączenia się z DA na tyle czasu widząc aktywność innych i to, że ze mnie obecnie taki umarlak WYBACZTA! Może w wakacje uda mi się coś ruchomego wrzucić gdy wraz z koleżanką z grupy poćwiczymy współpracę nad ruszającymi się cosiami hehehe liczę na to^^ A teraz mykam dalej dziergać commissa dla kinga-saiyans jakim jest Loki z Avengersów itd. (bardzo przyjemny temat^^) bo mnie ze skóry dziewczę obierze, że jeszcze go nie ma hahaahha
See yaaa~~! monstee
ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Komiks Drak update
Szybki updejt dla moich polsko-języcznych watchersów. Jakiś czas temu wrzucałam info o rozpoczęciu prac nad komiksem a dokładnie 1szym rozdziałem i póki co nie porzuciłam tego. Wytrwałam do 12 stron z 13 i mam już szkic właśnie 13stej strony więc skończę to. Póki co jestem na etapie robienia lineartu tych stron. Komiks robię w procreate i planuję go narysować w full kolorze więc się mega schodzi. Pierwszy rozdział to zaledwie intro więc jest bardzo krótki ale jak dla mnie jest to wystarczająca ilość na dobry początek by sobie wyrobić nawyk rysowania. Kolorowanie planuje już jednak zrobić w Photoshopie ale czekam aż uciuram kasę na tablet ekranowy Huion'a 22" bo taki sobie właśnie wymarzyłam. Zdecydowanie ułatwi mi to pracę no i photoshop nie ma tak jak Procreate limitu na ilość warstw dla jednej ilustracji. Tak więc robi się, liczę, że pod koniec września ruszę z kolorami na nowym sprzęciochu oraz, że będzie mi to jakoś szło. Tak więc to tyle, jak już pisałam to tylko krótki
DRAK - magiczne trio
Minęło milion lat odkąd tutaj coś napisałam. Nie ukrywam, że dalej mi nie leży współczesny motyw strony i jej fuinkcjonalność zwłaszcza w sekcji komentarzy. Brak mi także możliwości publikowania journali w starym stylu z personalizacją i czytelności strony. Jak dla mnie wszystkie elementy są za duże i kijowo się układają jak je nawet zeskluje do mniejszych. Pomijając jednak ten wątek to głównym topikiem tego "journala" jest tytułowy DRAK. Jest on historią, którą stworzyłam na potrzeby konkursu rok temu im. J. Christy, który co prawda przegrałam ale dzięki temu stworzyłam do mego universum nowe postacie i krótką ale dobrą na rozgrzewkę przed czymś większym historię. Po prawdzie liczę, że będzie ona czymś co mi wyrobi nawyk regularnego rysowania komiksu przez co będę mogła tknąć mą więkową EURASIE oraz niejaką TOXIC. Nadzieja jakaś jest ponieważ miałam narysowany chapter 1wszy ale ze względu na to, że konkurs był ukierunkowany w stronę dziecięcych odbiorców był on inaczej kadrowany
Free jaw - finally
Yes, yes yes! After almost three years I'm free from the braces and I can grin at full power. That was very long way for me and it's finally done. I'm so happy and excited. It was part of a larger transformation that I experienced at the turn of the years. I managed to lose weight from almost 70kg to about 52-53kg (I don't have any weight at the moment but something like that). It turned out while changing the lifestyle and diet that something is still wrong with my mood. After many visits to doctors I came to an endocrinologist who discovered that I have very strong insulin resistance. It was the reason why despite hard training and eating healthy things, my weight was in place. At the last minute I avoided diabetes. Currently, I returned to high school weight, cured insulin resistance and straightened my teeth - I had a serious defect suitable for surgery, which I miraculously avoided (lucky). So it's my, I feeld a little old after my birthday - 32 but I'm very
Pracowicie i watek ECLIPSE
Heyka!
No więc przybyły do mnie po długich perypetiach z firmą kurierską UPS zamówione przeze mnie markery TouchNew 168 kolorów. Narobili mi niezłego stracha bo paczka nie należała do najtańszych a nie mogła dotrzeć. Trochę dali ciała ponieważ od strony wysyłającego było ok, natomiast ich kołchoz zrobił swoje. Ja nie korzystam raczej z ich usług bo za każdym razem mam z nimi jakis problem no ale wysyłający skorzystał na co nie miałam wpływu^^ Na szczęście wszystko dobrze się skończy
© 2014 - 2024 monsteeRose
Comments3
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
To tylko chwilowa cisza przed burzą. Tu na DA jest Twój stan uśpienia ale poza wirtualnym światem namiatasz nowymi skillami i zaskoczysz ludzi wielkim come back'iem
Ah, sesje zawsze są ciężkie i uciążliwe. Trzeba to przeboleć i przejść. Najlepiej za pierwszym podejściem
Już licencjat? Niemożliwe! Tak szybko ten czas mija?!? Trzymam kciuki za animację. Dasz radę! Tylko pracuj systematycznie i dokładnie zaplanuj swoją pracę. Tak żebyś osiągnęła to co założyłaś na początku
Ta, ta! Czekam na Lokusia
Ah, sesje zawsze są ciężkie i uciążliwe. Trzeba to przeboleć i przejść. Najlepiej za pierwszym podejściem
Już licencjat? Niemożliwe! Tak szybko ten czas mija?!? Trzymam kciuki za animację. Dasz radę! Tylko pracuj systematycznie i dokładnie zaplanuj swoją pracę. Tak żebyś osiągnęła to co założyłaś na początku
Ta, ta! Czekam na Lokusia